Wymienieni wyżej z nazwiska Panowie opublikowali materiał, w którym zarzucili mi manipulowanie wymiarem sprawiedliwości. Typową metodą dla insynuacyjnych materiałów pseudo dziennikarskich nie powołali się nawet na jedno oficjalne źródło, które miałoby im to potwierdzić. Wcześniej w jednym tylko artykule napisali na mój temat 26 innych kłamstw. Kolejnym razem pod pozorem chęci wyjaśnienia wszystkich spraw i dania mi możliwości zdementowania nieprawdziwych informacji umówili się ze mną na autoryzowaną w całości rozmowę. Mimo to wywiad opublikowali w wersji innej niż ta, którą autoryzowałem. Zmienili tytuł, dopisali do tekstu pytania, które całkowicie zmieniły sens moich wypowiedzi, wycięli istotne fragmenty burząc logikę przeprowadzonej rozmowy. W mojej opinii zachowanie i warsztat obu Panów to rasowy przykład wypaczenia etosu zawodu dziennikarza.
Moja kancelaria prawna już pracuje nad żądaniem sprostowania artykułu opublikowanego przez tych autorów. Niezależnie od tego pozwę obu Panów oraz redakcję „Gazety Wyborczej” za naruszenie moich dóbr osobistych i zażądam pół miliona złotych zadośćuczynienia na rzecz organizacji walczących z korupcją. Nie pozwolę więcej na szarganie mojego nazwiska przez dwóch chłopców bawiących się piórem, którym wydaje się, że mogą bezkarnie okłamywać opinię publiczną na mój temat. Spotkamy się w sądzie i tam Panowie Wąs ze Sterlingowem będę mieli okazję wykazać się swoim „dziennikarskim” warsztatem. Nie mam wątpliwości, że dowiodę przed sądem, że Wąs i Sterlingow to zwykli manipulanci.
zgłoś nadużycie dodaj do obserwowanych
komentarze (69) skomentuj
komentarze do wpisu » Marek Wąs i Marek Sterlingow z Gazety Wyborczej kłamią
to u pana tak hobbystycznie BARDZIEJ?
Czy dla IDEI?
2009-11-10 17:11
Renata Rudecka-Kalinowska 549 16609 Renata Rudecka-Kalinowska renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Zniszczył Pan ten dyktafon czy to tak jak z laptopem Ziobry??
2009-11-10 17:14
Ufka 329 8012 myśli rozczochrane ufka.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Najwyraźniej nie rozumie pan ducha czasów, oni nie kłamią, po prostu mówią GW-prawdę.
Ktoś inny powiedziałby, że rozwijają swoją narrację...
2009-11-10 17:16
foros 107 756 foros.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
trzymam za pana kciuki, moze wreszcie sady naucza "dziennikarzy" GW zwykej ludzkiej przyzwoitosci, trzeba bylo sposac z nimi umowe..a jak nie to nagrac
2009-11-10 17:16
wawa 0 3034 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Jeżeli kiedyś w przyszłości, czego Pani nie życzę, ktoś będzie Panią próbował skorumpować i będzie się to wiązać z ryzykiem utraty życiowego dorobku i zagrożeniem dla bezpieczeństwa Pani rodziny to chętnie Panią wesprę i pomogę.
Pozdrawiam.
2009-11-10 17:18
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Trafił pan idealnie, ma pan szanse zostać gwiazdą, niekwestionowanym autorytetem jak również jedynym sprawiedliwym. S24 to idealne miejsce dla pana.
Tylko jedna mała uwaga, jeśli można, musi pan w każdym swoim ewentualnym wpisie dodać coś na temat PO, oczywiście coś negatywnego, choć oczywiście sama GW wystarcza by być hołubionym, jednak by zostać gwiazda (gwiazdą salonu) należy zawsze, naprawdę zawsze dodawać coś o PO
PS
pana zdaniem który model dyktafonu najlepiej nadaje się do nagrywania przyjaciół z ukrycia?
2009-11-10 17:20
cokolwiek.47 3 329 cokolwiek cokolwiek.47.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Świadomie i z premedytacją zniszczyłem.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:20
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Pani RRK nigdy nie narazi sie na taka glupote na jak pan sie wystawil!
2009-11-10 17:23
tu i tam 62 63 1856 tragedia mlodego jest to, ze wie malo; starego, ze duzo i pozno julakasia.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
To prawda. Z duchem GW nie wiele mam już wspólnego, choć kiedyś, jak wielu "sformatowanych" czytelników mocno wierzyłem w ten tytuł.
2009-11-10 17:24
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
No to jak się pani odniesie do tego wywiadu naszej Hani Kochanej?
Hanna Gronkiewicz-Waltz: No niestety mamy taki stosunek do przepisów, że generalnie brzydzimy się donosami, podczas, gdy ja przez cztery lata w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju pracowałam tylko na donosach, że ktoś ewentualnie bierze łapówki, czy coś innego robi, to było moje główne narzędzie działania.
Monika Olejnik: Czy jakiś klub w Warszawie został...
Hanna Gronkiewicz-Waltz: A w Polsce, ze względu na historię, że zaborcy, że okupacja się nie donosi, a to jest podstawowe narzędzie pracy.
tutaj jest oryginał proszę posłuchać.
http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Hanna-Gronkiewicz-Waltz2
Jak się pani na to zapatruje praca z donosami jako podstawowymi narzędziami pracy?
2009-11-10 17:25
Mariusz Wiącek 54 1994 z pozycji ortodoksyjnego wolnościowca mariusz.wiacek.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Szanowny Panie, zapewne nie wie Pan, ze Pani RRK wykazuje nadmiar ambicji publicystycznych przy jednoczesnym braku kompetencji intelektualnych. Nie widzi Pan, ze jest płodna jak królik w swojej pisaninie. Przecież Jej uwaga do Pana była pełna " donkowej milości", bo nie kto inny tylko Pan uderzył w skorumpowanego przeydenta miasta, jakby nie było z PO. A ta Pani poza PO nic nie widzi.
2009-11-10 17:26
Skorpion48 19 387 Bez nazwy Skorpion48.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Do nagrywania skorumpowanych polityków udających kumpli każdy jeden jest dobry. Pani/Panu polecam w takiej sytuacji spisać pamiętnik albo po prostu dać się skorumpować i zarobić dzięki temu parę złotych.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:27
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Czy mam rozumieć, że oficjalne przejście Pana do przybudówki pisowskiej "Młodych Konserwatystów" i pozwolenie na wybranie się jej szefem było na Panu wymuszone "ryzykiem utraty życiowego dorobku i zagrożeniem dla bezpieczeństwa Pani rodziny"?
2009-11-10 17:28
Renata Rudecka-Kalinowska 549 16609 Renata Rudecka-Kalinowska renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Dziękuję za miłe słowo.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:28
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
No to może by Pan tu napisał, jakie nieprawdziwe informacje podali dziennikarze Wyborczej i jak było naprawdę?
2009-11-10 17:29
lupin1 0 192
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
pozdrowienia...już sama pańska obecność na tym portalu dowodzi że ludzie niesłusznie oskarżani MOGĄ SIĘ BRONIĆ...i ja osobiście WIERZĘ PANU a nie tym medialnym szubrawcom z GW którzy już niejednokrotnie przeinaczali fakty....
2009-11-10 17:31
val 0 234
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
MK nie było niczyją przybudówką. To bardzo pluralistyczna organizacja młodych i ciekawych ludzi. Proszę doczytać, lepiej rozpoznać funkcjonowanie tej organizacji i wówczas formułować ewentualne zarzuty pod adresem jej członków i moim.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:32
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Świadomie i z premedytacją zniszczyłem. "
A mozna wiedziec dlaczego? Zdaje Pan sobie zapewne sprawe, ze to moze rodzic rozmaite podejrzenia. Chodzilo o to, zeby nie mozna bylo odzyskac wczesniejszych zapisow?
2009-11-10 17:33
ronson 0 3496
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Dziękuję za odpowiedź.Nie powiem, żebym coś z tego rozumiała, ale widać miał Pan powody.Pozdrawiam
2009-11-10 17:33
Ufka 329 8012 myśli rozczochrane ufka.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
przyjaciele nie podkladaja swini i dlatego nie ma koniecznosci ich nagrywania, ale pan Julke niewatpliwie dal sie wplatac w sopocki uklad, a ujawnienie tego z pewnoscia tamtejszy uklad mu nie daruje
2009-11-10 17:33
wawa 0 3034 wawa.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
A co to ma do rzeczy?
2009-11-10 17:33
Renata Rudecka-Kalinowska 549 16609 Renata Rudecka-Kalinowska renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Odsyłam chociażby do dzisiejszej "znienawidzonej" Rzepy.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:34
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Fajny Pan jest ;-)
Z premedytacja...
A poza tym wszyscy zdrowi?
2009-11-10 17:35
marior 0 386 marior marior.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Proszę wybaczyć. Będę mówił o tym przed sądem. Prokuratura zna motywy mojego działania.
Pozdrawiam
2009-11-10 17:37
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Życzę wytrwałości w walce o prawdę (-; A w tytule zawarł Pan niezwykle oczywistą oczywistość (-;
2009-11-10 17:38
Piotr Cybulski 144 211 Ósmy dzień tygodnia piotrcybulski.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
jest WYSOCE ZALECANE. Gdy udaję się z jakąkolwiek sprawą do urzędasa (niezbyt często) zawsze mam ze sobą komórkę z dyktafonem. Gdybym miał do czynienia z politykiem PO zainwestowałbym nawet w minikamerę. Nie może być niehonorowe rejestrowanie kogoś, kto obok honoru w życiu nawet nie stał.
Za Kazikiem "Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co widzi."
2009-11-10 17:39
Jack Hackett 0 840
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Sądzę, że mam niezłe rozpoznanie - czy zaprzeczy Pan, że szefem Rady Programowej MK i wcześniejszym przewodniczącym całej organizacji był Lukasz Schreiber - syn barona pisowskiego, jednego z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego?
A tenże pisowski baron, Grzegorz Schreiber sprawował swoistą opiekę nad MK?
Czy nadal jest Pan w MK i czy udało się Panu utrzymać pełnione tam funkcje?
2009-11-10 17:42
Renata Rudecka-Kalinowska 549 16609 Renata Rudecka-Kalinowska renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Ach, proszę też pamiętać, że zapełniacze łamów z GW (nie nazwę ich dziennikarzami, bo wiem na czym ten akurat zawód polega) nie zaprzątają sobie głowy tak prozaiczną rzeczą jak źródła. To są mesjaniści, operują prawdą objawioną, cokolwiek wymyślą mają za pewnik i ogłaszają. Kto przyjmie pewnik - jest nasz, kto odrzuci - jest antysemitą, ksenofobem i draniem (-;
2009-11-10 17:42
Piotr Cybulski 144 211 Ósmy dzień tygodnia piotrcybulski.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Ciezka sprawa, mlode michniki dobrze wiedza skad wieje wiatr i robia to, czego sie po nich starsi spodziewaja.
Zycze powodzenia w walce z michnikowszczyzna!
2009-11-10 17:43
Huaskar 0 522
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
z przykrością muszę szanowny panie stwierdzić, że uczciwi ludzie jakoś nieczęsto staja przed takim dylematem, dać się czy nie dać się skorumpować, po prostu są uczciwi i niema dla nich takiego problemu. Nie muszą nikogo nagrywać z ukrycia.
2009-11-10 17:43
cokolwiek.47 3 329 cokolwiek cokolwiek.47.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
" A w Polsce, ze względu na historię, że zaborcy, że okupacja się nie donosi, a to jest podstawowe narzędzie pracy"
cóż za bzdura, kilka razy w poważnych źródłach spotkałem sie z informacjami, że za okupacji w szufladach niemieckiej policji było bardzo dużo polskich donosów, oczywiście anonimowych.
Jeśli teraz donosów nie ma to tylko znak, że ludzie tak bardzo wierzą w skuteczność władzy, że nawet donosów nie chce im się pisać.
2009-11-10 17:47
foros 107 756 foros.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Wymienieni wyżej z nazwiska Panowie opublikowali wczoraj materiał, w którym zarzucili mi manipulowanie wymiarem sprawiedliwości."
Na czym polega manipulacja Wyborczej?
"Wcześniej w jednym tylko artykule napisali na mój temat 26 innych kłamstw."
Proszę wymienić. Chociaż z dziesięć.
"Niezależnie od tego pozwę obu Panów oraz redakcję „Gazety Wyborczej” za naruszenie moich dóbr osobistych i zażądam pół miliona złotych zadośćuczynienia na rzecz organizacji walczących z korupcją."
Dlaczego nie skarżył pan Wyborczej za 26 kłamstw. To chyba łatwiejsze niż za mglistą manipulację?
2009-11-10 17:50
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Tytuł tekstu nie podlega autoryzacji tak jak treść wypowiedzi na stawiane pytania. Mam nadzieję, ze przebieg autoryzacji nagrał pan.
pozdr
2009-11-10 17:51
Koteusz 693 13068 Koniec świata i okolic koteusz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Odsyłam chociażby do dzisiejszej "znienawidzonej" Rzepy."
Że co?!
Pan wiesz gdzie jesteś?!
To tutaj ulubiony dziennik! Choć już ostatni postkomunistyczny ogólnopolski.
2009-11-10 17:52
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Sądzić tak, to sobie pani może. Poza tym pani zawsze ma rację, to po co te pytania, gdy pani wszystko wie. Nie wie pani czegoś? Dziwne, bardzo dziwne, nie spodziewałem się tego po pani. Miałem panią za istotę nieomylna i wszystkowiedzącą.
pozdr
2009-11-10 17:53
Koteusz 693 13068 Koniec świata i okolic koteusz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
np. o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=6TPw61kvPLA&feature=PlayList&p=7DAFE35115E443EA&playnext=1&playnext_from=PL&index=1
lub o tym (tym bardziej)
http://www.youtube.com/watch?v=4JlmlnjGD8o
pozdr
2009-11-10 18:00
Koteusz 693 13068 Koniec świata i okolic koteusz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Mimo to wywiad opublikowali w wersji innej niż ten, który autoryzowałem."
Chodzi o to:
http://wyborcza.pl/1,76842,7234317,Afera_sopocka__Julke_manipulowal_przy_nagraniach__.html
?
Jesli tak, to nie jest to wywiad.
2009-11-10 18:00
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Świadomie i z premedytacją zniszczyłem."
DLACZEGO?!
Jest to ewidentne działanie na szkodę śledztwa (wymiaru sprawiedliwości).
2009-11-10 18:02
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Jednak ma Pani bardzo słabe rozpoznanie. Łukasz Schreiber nigdy nie był szefem tej organizacji. Wspierali ją zarówno politycy PO, jak i z PIS.
2009-11-10 18:03
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Typową metodą dla insynuacyjnych materiałów pseudo dziennikarskich nie powołali się nawet na jedno oficjalne źródło, które miałoby im to potwierdzić."
Panie przedsiębiorco! To się nazywa tajemnica dziennikarska! Spytaj pan w tej swojej Rzepie skąd mieli stenogramy z CBA :)
2009-11-10 18:04
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Ma Pan prawo do takiej opinii, ale z moich doświadczeń wynika coś zupełnie innego.
2009-11-10 18:06
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Zawsze przychodzi moment, że przebiera się miarka.
Pozdrawiam
2009-11-10 18:07
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Drogi Panie proszę czytać ze zrozumieniem.
Pozdrawiam
2009-11-10 18:09
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
To się nazywa manipulacja dziennikarska.
Pozdrawiam
2009-11-10 18:12
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Czy nagrał pan rozmowę z Tuskiem, w której informował o propozycji?
2. Czy przekazał pan TĄ rozmowę prokuraturze?
Odpowiedzi na te pytania wystarcza do wyjaśnienia kto manipuluje:
Rzepa:
"Dziennikarze zarzucają biznesmenowi, że przed zniszczeniem dyktafonu nie zgrał na płytę dostarczoną śledczym nagrania „nieczytelnej” – jak piszą – rozmowy Julkego z Donaldem Tuskiem. „Prokuratura posiada wszystkie dowody związane z moją obecnością na meczu piłkarskim, po którym informowałem premiera o złożeniu mi propozycji korupcyjnej przez Jacka Karnowskiego” – odpowiada Julke."
Wyborcza:
"Brak jednego nagrania - owej "nieczytelnej" rozmowy z Tuskiem po meczu 6 lipca.
Skąd wiemy, że Julke celowo nie skopiował tego pliku na płytę? Bo wśród dostarczonych prokuraturze nagrań z tego dnia są dwa pliki nagrane bezpośrednio przed i tuż po rozmowie z premierem."
2009-11-10 18:16
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
A to jak sadze nauczone od Michnika
Toz to wzor podsluchiwaczy
2009-11-10 18:17
spiskowy 109 1478 blog spiskowy, knujemy spiskowy.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
trzymam za Pana kciuki. Prosze walczyć o swoje.I nie dac sie zastraszyć.
NIe wiem jaki byl powód zniszczenia nagrania, ale pewnie poważny i udokumentowany odpowiednio wczesniej.
Tak trzymac!
Pozdrawiam serdecznie
2009-11-10 18:17
1maud 526 8918 Polska widziana znad kuchni 1maud.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Nie wierzę, że zniszczył Pan dyktafon. Dlaczego? No bo gdyby go Pan miał, musiałby Pan oddać go prokuraturze."
Te, niedowiarek!
Pan Julke zeznawał pod odpowiedzialnością karną. Więc, jak to mawiają, będzie albo rybka albo pipka. Co to za zabezpieczenie?
2009-11-10 18:21
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
wiem, ale nie powiem ;-)
fajny film kiedys widzialem
pamieta Pani, jaki?
swietne!!
2009-11-10 18:22
marior 0 386 marior marior.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Nie tą tylko TĘ człowiecze. Luj językowy, to Ty faktycznie jesteś.
pozdr
2009-11-10 18:23
Koteusz 693 13068 Koniec świata i okolic koteusz.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Biedactwo!
2009-11-10 18:26
Panna Wodzianna 659 12942 Wodzianna Trophy wodzianna.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
że nagrywałeś w poczuciu obywatelskiego obowiązku, a nie w ramach mafijnej walki o wpływy, nie wiem, w mieście, w partii, żeby kogoś utrącić. Miałeś Pan w tym swój interes, nie dziw się, że Pańscy przeciwnicy też nie przebierają w środkach.
2009-11-10 18:28
Aradan311057 0 2601 m311057.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Prokuratorzy posiadają komplet dowodów w tej sprawie.
Pozdrawiam
2009-11-10 18:29
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
""TĄ rozmowę"
Nie tą tylko TĘ człowiecze. Luj językowy, to Ty faktycznie jesteś."
Wow! Wyśledziłeś literówkę a może nawet bład!
Ty jesteś z tych słynnych blogerów śledczych?
:)
Kotku, nie ośmieszaj się. Pan Julke o ważnej sprawie pisze.
2009-11-10 18:33
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
z dzisiejszej perspektywy nie ma co do tego wątpliwości.
Kamiński zawierzył Tuskowi i teraz jest w głębokiej defensywie. Zrobiono z niego kłamcę i prowokatora zastawiajacego pułapki. Jak jest słowo przeciwko słowu zawsze wierzą temu kto ma przychylnośc medialną i wpływy.
Panu też by nikt nie uwierzył. Zresztą nawet przy tych fragmentach rozmów Karenowski znalazł obrońców.
Wychodzi z tego,ze nagrywać w Polsce korupcję może tylko Michnik.
Oczywiście może tez tak robić Renata Beger razem z "dziennikarzami" z Teraz My jeśłi nagrywanie dotyczy polityków PIS (wtedy GW nie wnikała na czym nagrano i okoliczności)
2009-11-10 18:37
obserwator 1 0 1641
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
???:
A to nagrywanie wszystkich i wszystkiego
to u pana tak hobbystycznie BARDZIEJ?
Czy dla IDEI?
No to wale kawę na ławę.
Aby donosić to trzeba mieć dowody - jednym z lepszych sposobów aby je uzyskać jest nagrywanie. Czynił to Sławomir Julke - wychodząc na przeciw oczekiwaniom czołowej przedstawicielki władz PO.
donoszenie przez S. Julke jest be, działania HBW są cacy. Mentalność Kalego przez panią przemawia.
2009-11-10 18:44
Mariusz Wiącek 54 1994 z pozycji ortodoksyjnego wolnościowca mariusz.wiacek.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Prokuratorzy posiadają komplet dowodów w tej sprawie."
Nie, no sorki ale takie coś, to może wystarczyć tutejszym prawaczkom ale nie myślącemu człowiekowi. Dlatego powtórnie poproszę o odpowiedź na te dwa pytania, które wyjaśnią kto manipuluje (dlatego napisałem, że jesteśmy w domu).
Oczywiście, ja rozumiem, ze jest pan w skomplikowanej sytuacji prawnej i ujawnianie czegoś może pana narazić na odpowiedzialnośc karną i/lub cywilną. Wtedy OK. Jednak, JEŚLI ZAMIERZA PAN BYĆ TUTAJ SZCZERY, proszę o odpowiedź. Powtarzam:
Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Czy nagrał pan rozmowę z Tuskiem, w której informował o propozycji?
2. Czy przekazał pan TĄ rozmowę prokuraturze?
Odpowiedzi na te pytania wystarcza do wyjaśnienia kto manipuluje:
Rzepa:
"Dziennikarze zarzucają biznesmenowi, że przed zniszczeniem dyktafonu nie zgrał na płytę dostarczoną śledczym nagrania „nieczytelnej” – jak piszą – rozmowy Julkego z Donaldem Tuskiem. „Prokuratura posiada wszystkie dowody związane z moją obecnością na meczu piłkarskim, po którym informowałem premiera o złożeniu mi propozycji korupcyjnej przez Jacka Karnowskiego” – odpowiada Julke."
Wyborcza:
"Brak jednego nagrania - owej "nieczytelnej" rozmowy z Tuskiem po meczu 6 lipca.
Skąd wiemy, że Julke celowo nie skopiował tego pliku na płytę? Bo wśród dostarczonych prokuraturze nagrań z tego dnia są dwa pliki nagrane bezpośrednio przed i tuż po rozmowie z premierem."
2009-11-10 18:44
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
To nie do mnie tylko do Bufetowej.
2009-11-10 18:46
Mariusz Wiącek 54 1994 z pozycji ortodoksyjnego wolnościowca mariusz.wiacek.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Dodam jeszcze, że zwrot:
"Prokuratorzy posiadają komplet dowodów w tej sprawie."
niczego nie wyjaśnia, lecz pogłębia zaciemnony obraz sytuacji.
2009-11-10 18:47
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Proszę podpuszczać dzieci w przedszkolu. Dziennikarze z GW skłamali, piszę to wprost, narażam się na odpowiedzialność karną i cywilną. O reszcie będzie rozstrzygać sąd.
Pozdrawiam
2009-11-10 18:53
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Proszę podpuszczać dzieci w przedszkolu."
Ja tylko zadałem dwa pytania. Nadal proszę o odpowiedź.
-
"Dziennikarze z GW skłamali, piszę to wprost"
A, nie! To pisze pan pierwszy raz. Do tej pory była "manipulacja".
-
"narażam się na odpowiedzialność karną i cywilną."
Nie. Jeszcze nie.
-
"O reszcie będzie rozstrzygać sąd."
Ale jeśli mamy czekać na sąd, to po co pan tutaj te rzeczy wypisuje?
-
Jeszcze raz pozwolę sobie zadać pytania:
Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Czy nagrał pan rozmowę z Tuskiem, w której informował o propozycji?
2. Czy przekazał pan TĄ rozmowę prokuraturze?
Odpowiedzi na te pytania wystarcza do wyjaśnienia kto manipuluje:
Rzepa:
"Dziennikarze zarzucają biznesmenowi, że przed zniszczeniem dyktafonu nie zgrał na płytę dostarczoną śledczym nagrania „nieczytelnej” – jak piszą – rozmowy Julkego z Donaldem Tuskiem. „Prokuratura posiada wszystkie dowody związane z moją obecnością na meczu piłkarskim, po którym informowałem premiera o złożeniu mi propozycji korupcyjnej przez Jacka Karnowskiego” – odpowiada Julke."
Wyborcza:
"Brak jednego nagrania - owej "nieczytelnej" rozmowy z Tuskiem po meczu 6 lipca.
Skąd wiemy, że Julke celowo nie skopiował tego pliku na płytę? Bo wśród dostarczonych prokuraturze nagrań z tego dnia są dwa pliki nagrane bezpośrednio przed i tuż po rozmowie z premierem."
2009-11-10 19:08
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
No i wyszło na to że Pan strasznie upolitycznił tę aferę. Nie wiedzieć czemu z dochodzenia sprawiedliwości w prywatnej sprawie w niedużym miasteczku zrobił Pan niepotrzebnie zamach na rząd, zastawił pułapkę na premiera, klub parlamentarny poszkodowanych przez CBA
a może nawet samą Julię Piterę.
Widzi Pan teraz, PO-ciotka rewolucji z Krakowa nie może spać, bo musi Pana tutaj stopować żeby bronić wysokich standardów, wszystkie chlewowskie luje Pana biorą na celownik - dlaczego Pan im to zrobił? Trzeba było żreć po cichu przy sopockim korycie, przecież jak dziewica Sawicka miał Pan już "tyle powyrabianych układów", i teraz "wszystko się zmarnowało".
Podniósł Pan zatem rękę na władzę namaszczoną przez Michnika, oj odetną Panu tę rękę jego cyngle, odetną!
2009-11-10 19:18
Rekinek 6 1516 rekinek2.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Skoro dziennikarze GW twierdzą, że rozmowa z Premierem była nagrana, a została przeze mnie wycięta z materiałów dostarczonych prokuraturze to niech to udowodnią. Podkreślam jeszcze raz,że dziennikarze GW w tej sprawie kłamią, co napisałem w tytule postu.
Pozdrawiam
2009-11-10 19:19
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Tutaj już Pan niestety kłamie!
"Skoro dziennikarze GW twierdzą, że rozmowa z Premierem była nagrana, a została przeze mnie wycięta z materiałów dostarczonych prokuraturze to niech to udowodnią."
Wyborcza NIE TWIERDZI, "że rozmowa z Premierem była nagrana" jak również, "że została przez pana wycięta z materiałów...".
Wyborcza twierdzi:
"Brak jednego nagrania - owej "nieczytelnej" rozmowy z Tuskiem po meczu 6 lipca.
Skąd wiemy, że Julke celowo nie skopiował tego pliku na płytę? Bo wśród dostarczonych prokuraturze nagrań z tego dnia są dwa pliki nagrane bezpośrednio przed i tuż po rozmowie z premierem."
Tą sprawę mogłyby wyjaśnić pańskie odpowiedzi na moje TYLKO dwa pytania - proszę o odpowiedź na (już ostatni raz) stawiane przeze mnie pytania:
Proszę odpowiedzieć na następujące pytania:
1. Czy nagrał pan rozmowę z Tuskiem, w której informował o propozycji?
2. Czy przekazał pan TĄ rozmowę prokuraturze?
Odpowiedzi na te pytania wystarcza do wyjaśnienia kto manipuluje:
Rzepa:
"Dziennikarze zarzucają biznesmenowi, że przed zniszczeniem dyktafonu nie zgrał na płytę dostarczoną śledczym nagrania „nieczytelnej” – jak piszą – rozmowy Julkego z Donaldem Tuskiem. „Prokuratura posiada wszystkie dowody związane z moją obecnością na meczu piłkarskim, po którym informowałem premiera o złożeniu mi propozycji korupcyjnej przez Jacka Karnowskiego” – odpowiada Julke."
Wyborcza:
"Brak jednego nagrania - owej "nieczytelnej" rozmowy z Tuskiem po meczu 6 lipca.
Skąd wiemy, że Julke celowo nie skopiował tego pliku na płytę? Bo wśród dostarczonych prokuraturze nagrań z tego dnia są dwa pliki nagrane bezpośrednio przed i tuż po rozmowie z premierem."
2009-11-10 19:35
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Wyraziłem się jasno.
Pozdrawiam
2009-11-10 19:38
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Doceniam Pańską walkę ostrożności procesowej z chęcią oczerniania dziennikarzy Wyborczej
;)
2009-11-10 19:47
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Polecam czytać uważniej i ze zrozumieniem. Finalnie nie musi się Pan ze mną zgadzać.
Pozdrawiam
2009-11-10 19:47
Sławomir Julke 7 39 Sławomir Julke julke.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
"Wyraziłem się jasno."
OK
A co z tymi 26 kłamstwami Wyborczej?
Wymieni Pan chociać 10?
2009-11-10 19:55
Alleluj 30 177 Alleluj Alleluj.salon24.pl
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
Trzeba zdelegalizować dyktafony.I od tego momentu PO będzie czysta jak łza.
Chociaż,praktyczniej będzie wydawanie na ich posiadanie pozwoleń-jak na broń.Bardzo selektywne,oczywiście.Na okres przejściowy-do wyborów.Potem się zobaczy
2009-11-10 20:44
WUJEK 0 127
link do komentarza zgłoś nadużycie odpowiedz
pozostałe notki »
piątek, 01 maja 2009
Szef ucieszył się na mój widok. Natychmiast uważnie przestiudiował moją sylwetkę. Uśmiech znikł z jego twarzy. - Coś słabo z tą całą akcją – zauważył cierpko. - Schudłem 4 kilogramy... - odparłem piskliwym głosem. Zbyt piskliwym.
Afera sopocka i odchudzanie
Szef ucieszył się na mój widok. Natychmiast uważnie przestiudiował moją sylwetkę. Uśmiech znikł z jego twarzy. - Coś słabo z tą całą akcją – zauważył cierpko. - Schudłem 4 kilogramy... - odparłem piskliwym głosem. Zbyt piskliwym.
To było ponad miesiąc temu. Zrozumiałem, że jestem w pułapce. Akcja „Polacy odwagi!” w pełni. Ja, reprezentant gdańskiej redakcji „Gazety”, owszem chudnę, ale zdecydowanie za wolno na ambicje szefa i wyniki innych zrzucających wagę. Szef, to ludzki pan, ale ma jedną słabość – lubi jak jego pracownicy wygrywają we wszystkich możliwych konkursach, dostają nagrody i odnoszoną spektakularne sukcesy. Wpadłem w panikę. - Psiakrew, on chce żebym schudł najwięcej ze wszystkich. Nie ma mowy, żebym temu uległ. Jestem niezależnym dziennikarzem – pomyślałem. Ale z obiadu zrezygnowałem.
Na korytarzu redakcji zaczepiła mnie szczupła dziewczyna.
- O, Marek, prawda? Czytałam twojego bloga. Jestem z „Gazety” z Olsztyna, też się odchudzam.
- Boże, z czego?
- No wiesz, ja zaczęłam jeszcze przed początkiem akcji. Zrzuciłam wtedy z 10 kilo.
Tyle na temat sztuczek stosowanych przez konkurencję. Mimo to, nie poddałem.
Umówiłem się na siłowni z wiceprezydentem Sopotu, Pawłem Orłowskim, który również uczestniczy w akcji i reprezentuje Trójmiejskich vipów. Ledwo zdążyliśmy przed zamknięciem Gimnasionu w Gdańsku. Instruktor zlustrował nas wzrokiem. - To może na początek coś lekkiego, na przykład rowerek...
Godzinę pojeździłem w miejscu, potem poszliśmy na suty obiad, wypiliśmy po 5 piw i gdzieś koło północy taksówką pojechałem do domu. Postanowiłem trzymać się z daleka od Orłowskiego. Sympatyczny facet, miło się z nim rozmawia, ale jeśli chodzi o odchudzanie to raczej ślepa uliczka.
W redakcji odchudzanie dopada mnie na każdym kroku. Na biurku ktoś położył informacje prasową: „Trójmiasto lżejsze o 2728 kg!”. To o akcji podobnej do naszej. Na stronie internetowej www.zdrowewyszczuplanie.pl można dowiedzieć się wszystkiego o odchudzaniu i poznać ludzi z Trójmiasta, którzy też walczą z wagą.
Z tego wszystkiego wziąłem dwa tygodnie urlopu i rozpocząłem remont mieszkania. Remont to jedna wielka porażka, ale za to zacząłem się szybko żegnać z kolejnymi kilogramami.
Po powrocie do pracy zająłem się aferą sopocką. Pierwszy raz od prawie roku spotkałem Sławomira Julke (to ten, który nagrał Jacka Karnowskiego i oskarżył go o korupcję). Wydało mi się, że przytył. - Nie, nie. Nie przytyłem, tylko schudłem – zarzekał się. - Ja nie stosuję żadnych diet. Gdy czuję się za gruby, to robię sobie 10-dniowy post. Wtedy piję tylko wodę.
- Uparty gość – pomyślałem. Tego dnia przed sopockim ratuszem napotkałem też Karnowskiego z Orłowskim. Rozmowa znów zeszłą na odchudzanie. W końcu Karnowski zapytał Orłowskiego ile schudł.
- Ze 4 kilogramy już poszły – odpowiedział piskliwym głosem. Byłem pewien, że on też oberwie od swojego szefa. Karnowski niewidzącym wzrokiem popatrzył tylko na okrąglutkiego Orłowskiego i poszedł dalej. Wydaje mi się, że miał coś innego na głowie.
PS. A ja schudłem 9 kilogramów. I mówię to barytonem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz